6.10.2014

Misiulek

Nadszedł sezon urodzin i imienin moich bliskich. Ponieważ mama zawsze mówiła, że najfajniejsze są samodzielnie wykonane prezenty, postanowiłam w tym roku obdarować pewną ważną dla mnie osobę zabawką, chociaż osoba ta z zabawek już wyrosła, a przynajmniej tak o sobie mówi. 


Myślę, że różowy misiulek zachęci ją do powrotu do przeszłości i pobawienia się – sama lata, które spędziłam na korcie zamiast na zabawie, nadrabiam teraz i do tego z przytupem. Jeśli macie wśród swoich bliskich kogoś, komu potrzebna jest zabawka, poniżej znajdziecie instrukcję, jak ją wykonać.

Materiały

Aby zrobić misiulka, potrzebujesz kawałka materiału w rozmiarze, w jakim ma być misiulek, a dokładniej dwa razy takim - będziemy wycinać przód i tył misia. Gatunek materiału jest dowolny, kolor także. Ja wybrałam mój ulubiony i lekko rozciągliwą, pikowaną dzianinę. Potrzebne będą też dobre nożyce, którymi łatwo wytniesz potrzebny kształt. Poza tym ołówek, do naszkicowania tego kształtu. 

Coś czym uda się misia wypchać. Ja miałam akurat starą poduszkę, którą rozcięłam i skorzystałam z nadzienia. Mogą to być resztki tkanin, pocięte na paski stare ubrania bawełniane, resztki wełny, cokolwiek co masz, a co po recyklingu da milutko miękkiego misiulka. 

Garść guzików, z których zrobimy oczy i nos. 

Nici, igły. Jeśli masz, maszyna do szycia, jeśli nie, szycia jest niewiele, spokojnie zrobimy to ręcznie. 

Do dzieła!  

Przygotowanie formy

Odwróć materiał na lewą stronę i złóż podwójnie. Chodzi o to, abyś miał jedną warstwę na drugiej. Dzięki temu za jednym zamachem wytniesz identyczny przód i tył. 

Za pomocą ołówka lub pisaka do tkaniny, a jeśli masz za pomocą specjalnego mydełka do rysowania na tkaninie naszkicuj kształt misiulka. Zamiast misia może być pies, kot, żyrafa, co chcesz, byleby dało się to zszyć z dwóch kawałków, bez doszywania nóg czy uszu. Chociaż… Uszy to prosta sprawa, ale zostańmy przy jeszcze prostszej. 

Wytnij kształt. Dostaniesz dwa kawałki misia: przód misia i tył misia. 

Zszywanie 

Złóż przód i tył misia prawą stroną tkaniny do środka. U mnie składam stroną pikowaną do środka. Za pomocą techniki, którą dysponujesz, zszyj boki, ale zostaw dziurę, przez którą misia wypchamy. 

Właśnie przyszło mi coś do głowy… Jeśli nie umiesz szyć, w pasmanteriach jest coś takiego jak taśma termozgrzewalna. Przykleja się ją do tkaniny i przeprasowuje, aby połączyć ze sobą strony… Może się nada, nie wiem. Jak chcesz możesz spróbować.

Po zszyciu wywróć misia na prawą stronę i dopasuj guziki, które będą jego oczami i nosem. Przyszyj je. 

Wypychanie

Wypchaj misia tym, czym dysponujesz. Użyj pałeczki do jedzenia, aby dotrzeć z nadzieniem w najdalsze końce. 

Zszyj na koniec dziurę, przez którą napychałeś misia. 






Dekoracja

Zawiąż misiowi kokardę i gotowe.

Teraz możesz go przytulić, a potem podarować wybranej osobie, aby mogła się nim cieszyć. 

Misiulek nie jest może idealny, ale jest wykonany ręcznie i osobiście, a to bezcenne. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz