18.09.2014

Bóg nigdy nie mruga

Dziwaczny tytuł, infantylna zawartość, czyli pięćdziesiąt lekcji życia.


Samo słowo "lekcja" powoduje, że jeży mi się sierść. Nie znoszę "lekcji", toleruję "wskazówki". Wolałabym "inspiracje", ale Regina Brett, autorka "Bóg nigdy nie mruga" tym się nie zadowoli. Nakarmi Cię lekcjami, szkoda, że na końcu książki nie zamieściła testu kontrolnego.

Swoje lekcje wygłasza tonem nie znoszącym sprzeciwu, ponieważ jest wzorem do naśladowania. A poza tym ma krótkie, proste recepty, co tu się dużo rozwodzić. Chcesz schudnąć? Zamów sałatkę. Proste.

Złożoność ludzkiej natury Reginie umyka. Chciałaby, aby wszyscy przestali się mazać i wzięli w garść. W końcu - cytując jeden z tytułów lekcji - życie nie jest przewiązane kokardą, ale i tak jest wspaniałym prezentem. Każdą katastrofę - idąc tropem tytułów - można skwitować stwierdzeniem, że za pięć lat i tak nie będzie miała znaczenia. Wątpię. Niedawno zmarł mój wuj i sądzę, że to jednak może mieć za pięć lat znaczenie, ale Regina wolałaby, aby nie miało. I jakbyś nie zapamiętał głąbie, że życie jest piękne, zajrzyj też do sekcji "Życie jest niesprawiedliwe, ale i tak jest dobre". Oraz do "Życie jest za krótkie, aby się nad sobą użalać. Zajmij się życiem albo zajmij się umieraniem". Już umieram, droga Regino, zabijają mnie Twoje lekcje. 

Tak mogłabym w nieskończoność, ale nie chce mi się przepisywać kolejnych kretyńskich tytułów. Regina dotyka wszystkiego: seksu, związków, oszczędzania, gospodarności, Boga, umiejętności negocjacji, tolerancji. Wszystko w tym samym tonie. Dodam może, że literacko jest to koszmarne, ale przecież pamiętajmy o lekcji "Pisarzem jest ten, kto pisze. Chcesz pisać, pisz". Dobrze, rozciągam to na czytanie, dodaję zaprzeczenie i nie chcę dalej czytać. 

Tytuł pozostaje dla mnie zagadką. "Wszystko może się zmienić, zanim zdążysz mrugnąć. Ale nie martw się, Bóg nigdy nie mruga". To źle czy dobrze? Bo nie wiem. 

Podsumowując: strata czasu, strata nerwów. Nie polecam. Omijajcie i tę publikację i inne pozycje Reginy, czające się na księgarskich półkach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz